Rezonans planetarny.
Rezonans to zjawisko, które bierze się stąd,
że niemal każdy układ mechaniczny ma możliwość
drgania z charakterystyczną dla siebie częstością
(lub częstościami); jeżeli więc popychać go z
taką właśnie częstością (lub współmierną z częstością
jego drgań własnych), czyli w rezonansie, to małą
siłą można wzbudzić duże drgania. Rezonans mechaniczny
na ogół jest szkodliwy (wibracje maszyn czy pojazdów),
czasem katastrofalny.
Przypuśćmy,
że okres obiegu planetoidy jest współmierny z okresem
obiegu Jowisza. Doznaje więc ona w tej samej konfiguracji
z Jowiszem zawsze takiego samego zaburzenia. Występuje
rezonans, którego skutkiem powinno być zepchnięcie
planetoidy z orbity rezonansowej. Rzeczywiście, praktycznie
nie ma planetoid, których okresy obiegu byłyby z okresem
Jowisza w rezonansie 4:1, 3:1, 2:1, 5:2, 7:3 i jeszcze
paru innych rezonansach (należy to rozumieć tak, że
na 4 obiegi planetoidy wypada 1 obieg Jowisza itd.).
Przejawia się to w postaci tzw. przerw Kirkwooda na
wykresie przedstawiającym liczebność planetoid w zależności
np. od ich prędkości kątowych (rys. 1). Stąd też przerwy
w pierścieniach Saturna, bowiem orbity odpowiadające
przerwom byłyby orbitami rezonansowymi z satelitami
Saturna.
|
Rozkład
planetoid względem prędkości kątowych |
To dlaczego
mamy całe grupy innych planetoid w rezonansie z Jowiszem,
np. 3:2, 4:3, 1:1? Na Wydziale Fizyki UW cytuje się
w takich przypadkach tzw. dziesiątą zasadę dialektyki,
która głosi, że "to wszystko nie jest takie proste".
A pokażemy to na dość łatwym do zanalizowania przykładzie
dwóch satelitów Saturna: Tytana i Hyperiona (rys.
2).
|
Opozycja
- tu: Hyperiona względem Tytana, konfiguracja
w której Hyperion jest po przeciwnej stronie
Tytana niż Saturn (ciało centralne).
Apocentrum - punkt eliptycznej orbity, najbardziej
odległy od ciała centralnego. |
Niech
opozycja Hyperiona względem Tytana BB' zachodzi przed
osiągnięciem apocentrum przez Hyperiona. W sytuacji
AA' Tytan (masywniejszy) hamuje Hyperiona, a w CC'
rozpędza. Ale skutek hamowania jest silniejszy, bo
w AA' Hyperion biegnie z prędkości bardziej zbliżony
do prędkości Tytana (gdyż jest bliżej Saturna) i hamowanie
trwa dłużej, a ponadto jest skuteczniejsze niż rozpędzanie,
bo oba satelity dzieli mniejsza odległość niż w CC'.
Efekt jest taki, że Hyperion zostaje ściągnięty na
niższą orbitę, gdzie musi (zgodnie z prawami Keplera)
poruszać się szybciej i jego następna opozycja względem
Tytana wypadnie nie w BB', lecz bliżej apocentrum.
Czytelnik może osobiście wykazać, że gdy opozycja
wypada po apocentrum Hyperiona, to wpływ Tytana też
powoduje jej zbliżenie do apocentrum. Zatem rezonans,
polegający na opozycji w apocentrum, sam się podtrzymuje,
a nie niszczy. I to się obserwuje!
Inny już mechanizm utrzymuje planetoidy w rezonansie
1:1 z Jowiszem (te "1:1" to, jak wiemy, Grecy i Trojanie),
jeszcze inny powoduje, że Księżyc w tym samym czasie
obiega Ziemię i obraca się itd. Krótko mówiąc, z rezonansami
może być rozmaicie, a całe bogactwo towarzyszących
im zjawisk to subtelne skutki podstawowych praw mechaniki. |