godzina...

.
Wahad³owce



Wahad³owce

Dlaczego po starcie wahad³owiec robi zwrot wokó³ osi
Jak przebiegaæ bêdzie misja ratunkowa w przypadku awarii wahad³owca na orbicie
Dlaczego zbiornik ET nie jest odzyskiwany
Dlaczego zbiornik ET na pocz±tku lotów by³ bia³y, a pó¼niej ju¿ tylko czerwony
Ilu astronautów mo¿e zabraæ wahad³owiec w kosmos
Czy wahad³owiec mo¿e wyl±dowaæ bez udzia³u pilota
Dlaczego Buran do pierwszego lotu wystartowa³ bez za³ogi
Gdy wahad³owiec wzlatuje, to leci "do góry brzuchem"

Ile kosztuje start wahad³owca
Co jest ¼ród³em elektryczno¶ci dla systemów wahad³owca
Jakie s± podstawowe ró¿nice miêdzy systemami STS a Energia/Buran
Jaki maksymalny ³adunek potrafi wynie¶æ w kosmos wahad³owiec
Gdzie na ¶wiecie mo¿e wyl±dowaæ wahad³owiec
Dlaczego wahad³owiec leci do ISS prawie a¿ 2 doby
Jak d³ugo mo¿e trwaæ misja wahad³owca
Co by³o przyczyn± katastrofy "Challengera"
W ile tajnych misji wojskowych wystartowa³y wahad³owce
Jaki jest sk³ad atmosfery w wahad³owcu
Czy zawsze astronauci latali w kombinezonach kosmicznych
Jakie s± procedury przerwania wzlotu
Czy podczas hamowania w atmosferze tracona jest ³±czno¶æ
Dlaczego na orbicie konieczne jest otwarcie ³adowni wahad³owca
Co spowodowa³o katastrofê "Columbii"
Czy podczas ka¿dej misji da siê wyj¶æ w kosmos z wahad³owca

Dlaczego po starcie wahad³owiec robi zwrot wokó³ osi

Prosta i szybka odpowied¼ jest taka, ¿e wahad³owiec obraca siê ¿eby uzyskaæ odpowiednie nachylenie do przeprowadzenia danej misji i ustawiæ siê "g³owami w dó³" podczas wzlotu na orbitê. Odpowiadaj±c w sposób bardziej z³o¿ony - obracamy wahad³owiec, aby powietrze uderza³o w skrzyd³a pod nieco ujemnym k±tem, co zmniejsza obci±¿enie strukturalne p³atowca. Nowe usytuowanie (po obróceniu) pozwala tak¿e na wiele innych rzeczy, od zwiêkszenia masy ³adunku, wysoko¶ci orbity lub nachylenia (inklinacji) po lepsz± komunikacjê radiow± z Ziemi± i orientacjê.
Po tym wszystkim a¿ siê prosi pytanie: dlaczego nie zorientowaæ tak stanowiska startowego, ¿eby od razu uzyskaæ po¿±dane ustawienie? Dlaczego wahad³owiec musi siê obracaæ, ¿eby osi±gn±æ to usytuowanie? Odpowied¼ brzmi: bo stanowiska startowe to pozosta³o¶ci po erze Apollo. Wie¿a dostêpu oraz pozosta³e struktury wspomagaj±ce i serwisowe s± ustawione w zasadzie tak samo jak dla rakiet Saturn V.

A czy astronauci nie czuj± dyskomfortu lec±c g³owami w dó³?

Raczej nie, bo przy¶pieszenie, jakie daje siê odczuwaæ podczas wzlotu wahad³owca, dochodzi do 3g i odczuwaja oni, jakby wci±¿ le¿eli ty³em na fotelach.

Jak przebiegaæ bêdzie misja ratunkowa w przypadku awarii wahad³owca na orbicie

Z pocz±tku eksploatacji wahad³owców przewidywano tak± mo¿liwo¶æ, ale po katastrofie Challengera liczba startów w roku znacznie zmala³a, co spowodowa³o tak¿e d³u¿sze przestoje orbiterów na ziemi, gdzie by³y poddawane wnikliwej diagnostyce po ka¿dym locie. Taki tryb ich wykorzystywania nie pozwala³ na to, aby jaki¶ orbiter znajduj±cy siê na ziemi by³ w gotowo¶ci do lotu w czasie misji kosmicznej innego i by³by w stanie polecieæ w misjê ratunkow±. Tak i do dzi¶ pozosta³o. Wahad³owiec pozostaj±cy na orbicie zdany jest ca³kowicie na sw± niezawodno¶æ i na pomys³owo¶æ za³ogi wraz z obs³ug± naziemn± odno¶nie usuwania danej awarii. Wiêkszo¶æ istotnych systemów ma on jednak co najmniej zdublowanych, a konstrukcja hydrauliczna silników OMS i ich zasilania pozwala na obranie wielu alternatywnych strategii awaryjnego ich rozruchu. Tylko w szczególnym przypadku mog³oby siê zdarzyæ, ¿e podczas awarii wahad³owca na orbicie, drugi jest gotowy do startu. Na to jednak NASA nie liczy i tak te¿ przygotowywani s± astronauci podczas treningu.

Po katastrofie Columbii proponuje siê:
  • wyposa¿enie za³ogi w niezbêdne czê¶ci zapasowe do reperacji istotnych fragmentów poszycia p³atowca,
  • umieszczenie na kad³ubie chwytaków dla astronautów (EVA), umo¿liwiaj±cych dokonanie niezbêdnej inspekcji podczas lotu, nawet gdy wahad³owiec ma zdemontowany manipulator,
  • takie projektowanie orbity wahad³owca, aby nawet w misji naukowej, normalnie bez dokowania do ISS, móg³ jednak awaryjnie do niej dokowaæ.
Oficjalnie NASA poda nowe procedury przed pierwszym wznowionym lotem wahad³owca (prawdopodobnie pierwsza po³owa 2004).

Tajemnic± nadal pozostaje, czy komandor dysponuje trucizn±, która mog³aby byæ u¿yta w przypadku niemo¿no¶ci powrotu za³ogi z orbity na Ziemiê.

Dlaczego zbiornik ET nie jest odzyskiwany

Zbiornik ET zawieraj±cy p³ynny tlen i wodór s³u¿y wahad³owcowi a¿ do koñcowej fazy wzlotu na orbitê zasilaj±c silniki SSME. W momencie wyczerpania ca³ego paliwa, wahad³owiec wraz ze zbiornikiem ET ma prêdko¶æ zbli¿on± do "pierwszej kosmicznej" i aby odzyskaæ zbiornik, nale¿a³oby w zasadzie wyposa¿yæ go w odpowiedni± os³onê termiczn±, spadochrony, b±d¼ powierzchnie aerodynamiczne (skrzyd³a). Wszystko to jednak spowodowa³oby znaczny wzrost masy ET i znaczn± degradacjê osi±gów wahad³owca. Tak wiêc zbiornik ET od³±czny jest przed osi±gniêciem prêdko¶ci pozwalaj±cej na orbitowanie i lotem balistycznym spada na Ziemiê (ocean), w wiêkszo¶ci spalaj±c siê w atmosferze.
By³y projekty, aby wykorzystywaæ ET do budowy stacji kosmicznej wed³ug koncepcji "mokrej" ery Skylaba, ale jak dot±d nie zrealizowano jej i nie zanosi siê, aby kiedykolwiek dosz³a ona do skutku.


Dlaczego zbiornik ET na pocz±tku lotów by³ bia³y, a pó¼niej ju¿ tylko czerwony

W dwóch pierwszych misjach powierzchnia zbiornika malowana by³a bia³± farb±, aby ³atwo by³o oszacowaæ, w jakim stopniu zbiornik nara¿ony jest na ewentualne uszkodzenia spowodowane prac± silniczków oddzielaj±cych rakiety boczne SRB. Badano te¿ stopieñ nagrzewania siê zbiornika podczas tarcia o atmosferê. Poniewa¿ okaza³o siê, ¿e oba czynniki s± zaniedbywalnie ma³e, pocz±wszy od trzeciej misji zrezygnowano z malowania zbiornika. Pozwoli³o to zaoszczêdziæ 300 kg i o tyle samo zwiêkszyæ no¶no¶æ systemu. Od tej pory zbiornik ET ma naturalny, rudo-pomarañczowy kolor pianki izolacji termicznej.

Ilu astronautów mo¿e zabraæ wahad³owiec w kosmos

Wahad³owiec zasadniczo zabiera na pok³ad 7 osób, chocia¿ dwukrotnie (w misji STS-61A i podczas powrotu z Mira w misji STS-71) zdarzy³o siê, ¿e by³o to 8 osób.

Oczywi¶cie mo¿na sobie wyobraziæ misjê ratunkow±, w której zainstalowanoby dodatkowe cztery fotele, a liczba cz³onków za³ogi wzros³aby do 11. Na tak± ilo¶æ cz³onków za³ogi obliczony jest te¿ system klimatyzacyjny wahad³owca.

W przypadku Burana mówi³o siê o mo¿liwo¶ci zabrania na pok³ad 8-10 osób, ale s± to dane czysto teoretyczne, poniewa¿ nigdy nie dosz³o do lotu za³ogowego tego promu.

Czy wahad³owiec mo¿e wyl±dowaæ bez udzia³u pilota

Wahad³owiec systemu STS mo¿e realizowaæ wszystkie etapy lotu w trybie automatycznym, oprócz tego jednego. Od momentu zbli¿enia siê do miejsca l±dowania na pok³adzie musi byæ kto¶, kto posadzi go na pasie. Jest to warunek niezbêdny, poniewa¿ nie istnieje oprogramowanie, mog±ce pozwoliæ na taki manewr. Dotyczy to oczywi¶cie amerykañskiego systemu STS, poniewa¿ radziecki Buran wyl±dowa³ w trybie automatycznym.
Takie rozwi±zanie bierze siê tak¿e w pewnej mierze z nieco innej filozofii traktowania zawodu pilota w USA i w ZSRR/Rosji. Pierwsi kosmonauci byli pozbawieni mo¿liwo¶ci pilotowania statku kosmicznego, gdy tymczasem amerykañscy astronauci wrêcz domagali siê tego motywuj±c, ¿e "s± pilotami-oblatywaczami, a nie ma³pami do¶wiadczalnymi". Skutek tego by³ taki, ¿e i wahad³owiec zosta³ zaprojektowany jako statek pilotowany, a nie czysto automatyczny, choæ istnia³y mo¿liwo¶ci techniczne, aby ca³a faza od deorbitacji po l±dowanie odby³a siê bez udzia³u pilota. Odno¶nie Burana, to konstruktorzy przewidywali dla niego ca³kowicie bezza³ogowy profil niektórych misji i to w³a¶nie wymaga³o opracowania systemu automatycznego l±dowania.

Dlaczego Buran do pierwszego lotu wystartowa³ bez za³ogi

W chwili pierwszego i jedynego startu (1988-11-15) nie by³ jeszcze gotowy system podtrzymywania warunków ¿ycia. Oprócz tego Rosjanie nie chcieli ryzykowaæ, wysy³aj±c ludzi w pierwszy lot swojej zupe³nie nowej konstrukcji.

Inaczej na to patrzyli za¶ kosmonauci-oblatywacze programu Energia/Buran, których wrêcz punktem honoru by³o powtórzenie amerykañskiego wyczynu, gdzie do pierwszego swego lotu (STS-1) wahad³owiec o nazwie "Columbia" startowa³ z za³og± z³o¿on± z dwóch pilotów-astronautów. Niestety kosmonauci nie wiedzieli wszystkiego, a prawda by³a taka, ¿e finanse ZSRR nie pozwala³y na kontynuowanie programu i start móg³ siê w tych warunkach odbyæ tylko jeden - przy takim zaawansowaniu wyposa¿enia Burana, jakie by³o, czyli bez systemów podtrzymywania ¿ycia, albo program zakoñczono by bez choæby jednego lotu w kosmos, gdyby zwlekaæ jeszcze rok czy dwa.

Lot Burana by³ wiêc 'aktem rozpaczy' zdesperowanego zespo³u konstruktorów pod wodz± Gleba £ozino-£oziñskiego, który tylko w ten sposób móg³ udowodniæ, ¿e ca³o¶æ prac nie posz³a na marne.

Gdy wahad³owiec wzlatuje, to leci "do góry brzuchem", dlaczego

Wahad³owiec jest tak obracany, aby powietrze naciera³o na skrzyd³a pod nieco ujemnym k±tem, co zmniejsza obci±¿enie strukturalne p³atowca. Pozwala to tak¿e na lepsz± komunikacjê radiow± z ziemi± (anteny s± zwrócone ku ziemi) i orientacjê (sytemy ¶ledz±ce i telemetryczne maj± nie zak³ócony widok na ziemiê).

Ile kosztuje start wahad³owca

NASA nie podaje dok³adnie tego, ale mo¿na to wyliczyæ, dziel±c ogóln± roczn± kwotê z bud¿etu NASA przeznaczon± na misje wahad³owców przez liczbê startów rocznie. Tak uzyskana kwota zawiera siê w przedziale 400..500 mln. USD. Jest to kwota brutto, zawieraj±ca wszystkie koszty, w³±cznie rachunkami od dostawców pizzy na przyl±dek Canaveral, a powa¿niej, to zawiera ona w sobie wszystkie czynno¶ci zwi±zane z obs³uga wahad³owców na ziemi i w kosmosie, w³±cznie z treningiem astronautów.


Co jest ¼ród³em elektryczno¶ci dla systemów wahad³owca

Wahad³owiec bazuje na ogniwach paliwowych, w których syntezie podlega wodór i tlen. Ogniwa te produkuj± ci±g³± moc elektryczn± 21 kW z mo¿liwo¶ci± szczytowego zasilania przez 15 minut na poziomie mocy równej 36 kW. Stoj±c na platformie startowej, wahad³owiec jest zasilany zarówno przez lokalne ogniwa paliwowe, jak i przez systemy naziemne. Na trzy i pó³ minuty przed startem przechodzi w ca³o¶ci na zasilanie lokalne. Ubocznym efektem pracy ogniw jest produkcja wody, której jest nawet zbyt du¿o jak na potrzeby pe³nej za³ogi, tote¿ jej nadmiar bywa usuwany w przestrzen kosmiczn±, daj±c przy tym wspania³e efekty wizualne.

Po modernizacji awioniki wahad³owca (tzw. "szklany kokpit") zapotrzebowanie na energiê elektryczn± znacznie spad³o, co daje mu obecnie jeszcze wiêksze rezerwy ni¿ projektowano pierwotnie.


Jakie s± podstawowe ró¿nice miêdzy systemami STS a Energia/Buran

G³ówn± ró¿nic± jest zamontowanie w ogonie wahad³owca amerykañskiego trzech silników kriogenicznych SSME, podczas gdy Buran by³ wynoszony przez rakietê no¶n± Energia. Prócz tego Buran móg³ l±dowaæ (i wyl±dowa³) w trybie automatycznym. Inne ró¿nice pomiêdzy orbiterami by³y stosunkowo niewielkie, zarówno wymiary jak i osi±gi ró¿ni³y siê o kilka procent.

Spore ró¿nice w programach wystêpuj± natomiast przy porównaniu systemów no¶nych. Co prawda obie rakiety no¶ne mo¿na zaklasyfikowaæ jako dwustopniowe (czy te¿, wed³ug innej nomenklatury, pó³torastopniowe), jednak ró¿ni± siê one od siebie zasadniczo.
Olbrzymi zbiornik zawieraj±cy kriogeniczne materia³y pêdne jest w Energii drugim stopniem, gdy¿ posiada w³asne silniki rakietowe, natomiast w amerykañskim STS umieszczone s± one w orbiterze, dziêki czemu s± odzyskiwane i zdatne do ponownego u¿ycia (nominalnie 55 razy).

Rakiety boczne s± skonstruowane zupe³nie odmiennie. Amerykañskie SRB spalaj± sta³e materia³y pêdne i s± odzyskiwalne, natomiast rosyjskie zasilane s± ciek³ymi materia³ami pêdnymi i nieodzyskiwalne. Co prawda w pó¼niejszych planach by³o odzyskiwanie obu stopni Energii, ale pozosta³o to jedynie w teorii.

Jaki maksymalny ³adunek potrafi wynie¶æ w kosmos wahad³owiec

Teoretyczna maksymalna ³adowno¶æ wahad³owca to 65000 lbs.(29.5 t), lecz praktycznie nie jest to mo¿liwe do wykorzystania z powodu niepraktycznie niskiej orbity osi±galnej dla takiego ³adunku. Wa¿ne tak¿e jest samo rozmieszczenie ³adunku ze wzglêdu na ograniczenia odno¶nie ¶rodka ciê¿ko¶ci orbitera i dlatego w danych technicznych dla orbiterów Discovery, Atlantis, Endeavour, podawane jest 63500 lbs.(28.8t), a dla Columbii 55000 lbs.(24.95t), ze wzglêdu na wiêksz± mase netto tego orbitera ni¿ pozosta³ych.
Po katastrofie Challenegera, NASA wrowadzi³a ograniczenia dla ³adunków i tak dla Discovery, Atlantisa, Endeavoura przy starcie z KSC na inklinacje 28.5 i orbicie ko³owej 110 nm (204 km) maksymalny ³adunek okre¶lono na 55000 lbs(24.95 t), a dla wahad³owca Columbia, przy tych samych parametrach orbity, ³adunek ten wynosi 46000 lbs(20.87 t).

Jak dot±d rekordy za³adunku dzier¿± dwa starty wahad³owców:
  • STS-51L: 52308 lbs (23.5 t); katastrofa wahad³owca
  • STS-93 : 50162 lbs (22.7 t); pomimo ograniczeñ wprowadzonych po katastrofie Challenger'a

Gdzie na ¶wiecie mo¿e wyl±dowaæ wahad³owiec

Do l±dowania wahad³owca nadaje siê w zasadzie ka¿de lotnisko, które posiada bie¿niê o d³ugo¶ci 4,5 km. Na powierzchni ca³ego globu wyznaczono kilkadziesi±t lotnisk, zdolnych do awaryjnego przyjêcia wahad³owca. W takim przypadku, po oczyszczeniu pasa, zostanie na nim namalowany olbrzymi trójk±t równoramienny skonstruowany tak, by przy prawid³owym k±cie podej¶cia piloci widzieli go jako równoboczny. Niektóre z lotnisk awaryjnych posiadaj± specjalne ¶wiat³a sygnalizacyjne, zmieniaj±ce barwê z bia³ych na czerwone lub odwrotnie, w zale¿no¶ci od k±ta podej¶cia. W przypadku awaryjnego l±dowania na jego miejsce natychmiast odlatuje samolotem C-5 Galaxy o¶mioosobowa ekipa wraz z podstawowym sprzêtem odbiorczym. Reszta dwustuosobowej ekipy, wraz z pozosta³ym sprzêtem dolatuje nieco pó¼niej samolotem C-141 Starlifter.
Jednak podstawowym l±dowiskiem jest bie¿nia 15/33 na Kennedy Space Center na Florydzie, wyposa¿ona w system nawigacji TACAN i mikrofalowy system naprowadzania MSBLS. Bie¿nia po³o¿ona jest w odleg³o¶ci kilku kilometrów od hangaru obs³ugi wahad³owca. Zapasowym lotniskiem jest baza Si³ Powietrznych USA Edwards w Kalifornii, po³o¿ona na terenie wyschniêtego jeziora na pustyni Mojave. L±dowa³y tam wszystkie wahad³owce do roku 1983, a tak¿e odbywaj±ce swój pierwszy lot orbitalny. Jeden raz (STS-3) Columbia wyl±dowa³a w bazie White Sands w stanie Nowy Meksyk, a powodem by³y ulewne deszcze w Kalifornii.


Dlaczego wahad³owiec leci do ISS prawie a¿ 2 doby

Po wzlocie wahad³owca na przej¶ciow± orbitê o wysoko¶ci oko³o 220 km, przeprowadzane jest typowo a¿ 13 odpaleñ silników OMS w ci±gu kolejnych godzin misji poprzedzaj±cych dokowanie, aby zrównaæ w³asn± orbitê z orbit± ISS. Koryguje siê zarówno wysoko¶æ jak i inklinacjê. Typowo, orbiter dokonuje dwóch korekt wysoko¶ci orbity podczas pierwszego dnia, a pó¼niej dwóch korekt wysoko¶ci i dwóch korekt inklinacji oraz dwóch korekt wysoko¶ci i jednej korekty inklinacji na kilka godzin przed dokowaniem. Zwykle te¿ potrzebne s± cztery po¶rednie korekty podczas finalnego zbli¿ania siê do ISS. Mamy wiêc w sumie tych 13 korekt.

Gdy prom startuje, ISS nie musi byæ wcale tu¿ nad g³owami astronautów, ale zupe³nie gdzie¶ indziej np. po drugiej stronie Ziemi. Ni¿sze orbity cechuj± siê tym, ¿e szybciej obiegaj± Ziemiê, wiêc wahad³owiec znajduj±c siê na takiej orbicie bêdzie jakby dogania³ ISS. Jak d³ugo potrwa ta operacja doganiania ISS zale¿y od wzajemnego po³o¿enia startowego tych dwóch obiektów oraz od przyjêtej strategii manewru, optymalizowanej pod k±tem minimalizacji zu¿ycia paliwa. Korekty orbity wahad³owaca, jakich dokonuje on podczas pierwszych (prawie) dwóch dni, ustawiaj± go w odleg³o¶ci oko³o 70 km za Stacj± na nieco ni¿szej orbicie, z którego to ju¿ punktu startowego prowadzi siê dokowanie dnia trzeciego.

Jest jeszcza inna przyczyna, niezale¿na od powodów energetycznych, dla której podró¿ na ISS nie mo¿e byæ naprawdê krótka. Otó¿ automatyka nawigacyjna wahad³owca nie pozwala na to, aby na tyle precyzyjnie wprowadziæ go na orbitê, aby osi±gnaæ od razu parametry zbie¿ne z parametrami orbity ISS. Potrzebne s± do tego uzupe³niaj±ce pomiary wykonywane z Ziemi w ci±gu minimum jednej doby, a wyniki tych pomiarów stanowi± pó¼niej dane wej¶ciowe dla komputerów wahad³owca wyliczaj±cych kolejne poprawki kursowe i steruj±ce silnikami.


Jak d³ugo mo¿e trwaæ misja wahad³owca

Nominalnie misja mo¿e trwaæ do 14 dni przy wyposa¿eniu promu w pojedyncz± paletê EDO (Extended Duration Orbiter) zawieraj±c± zbiorniki p³ynnego wodoru i tlenu.

Jak dot±d najd³u¿sz± misj± by³a STS-78 (16 dni, 21 godzin, 47 minut, 45 sekund). Teoretycznie rzecz bior±c, je¶li wahad³owiec wystartowa³by z minimalnym ³adunkiem (lub z ³adunkiem nie wymagaj±cym zasilania z orbitera), z minimaln± za³og± (2 osoby) i ze zmodernizowanym kokpitem wraz z awionik± ("szklany kokpit"), to zasobów energetycznych mog³oby wystarczyæ na 21 dni lotu.

Obecnie NASA rozwa¿a koncepcjê wyd³u¿enia pobytu orbitera zacumowanego do ISS do 14 dni, co razem z czasem przeznaczonym na dolot, operacj± przygotowania do powrotu i rezerw± czasow± na wypadek z³ej pogody w miejscu l±dowania, daje oko³o 22 dni. Orbiter by³by w takiej misji wyposa¿ony w dwie palety EDO, za³oga liczy³aby 6-7 osób, a w ³adowni znajdowa³by siê modu³ logistyczny MPLM lub stosunkowo niewielki modu³ sta³y stacji (np. Cupola).


Co by³o przyczyn± katastrofy "Challengera"

W skrócie: przyczyn± katastrofy by³a awaria rakiety wspomagaj±cej SRB (przepalenie siê uszczelek), z której gazy spalania penetruj±c zbiornik ET z materia³ami kriogenicznymi (wodór+tlen) doprowadzi³y do jego eksplozji.

Szczegó³owe omówienie:
Co do przyczyn technicznych, które spowodowa³y przepalenie siê uszczelek w rakietach wspomagaj±cych SRB, postawiono 3 hipotezy:

  • niska temperatura (2° C) w dniu startu i w dniach poprzedzaj±cych mog³a zmniejszyæ elastyczno¶æ uszczelek i po zap³onie nie zd±¿y³y one ustawiæ siê w pozycji roboczej. Na korzy¶æ tej hipotezy ¶wiadczy zdjêcie wykonane w T+0,5 s, ukazuj±ce ob³ok czarnego dymu pomiêdzy 1. a 2. sekcj± prawej SRB. Dym ten najprawdopodobniej by³ produktem spalania uszczelek.
  • obecno¶æ lodu w z³±czu mog³a uniemo¿liwiæ wysuniêcie siê na czas uszczelek, kamery zerejstrowa³y ob³oczek pary wodnej, który wydosta³ siê ze z³±cza tu¿ przed czarnym dymem.
  • z³y dobór pasty chroni±cej uszczelki przed wysok± temperatur± w trakcie pracy silnika SRB. Podczas odpa³ów testowych okaza³o siê, ¿e pasta ta w niskich temperaturach zachowuje siê nieprzewidywalnie. Raz "przekazywa³a" ci¶nienie na uszczelki niemal natychmiast, innym razem po kilku sekundach, a podczas jednej z prób dopiero po 11 sekundach.
Nie uda³o siê jednoznacznie ustaliæ, która z powy¿szych przyczyn (byæ mo¿e wszystkie razem) odpowiada³a za utratê orbitera wraz z ca³± za³og±. Sta³o siê tak m.in. dlatego, ¿e nie uda³o siê odzyskaæ prawej rakiety SRB. Co prawda w momencie przebijania zbiornika ET od³ama³a jej siê sekcja zawieraj±ca spadochrony, ale mimo to prawdopodobnie uda³oby siê zanalizowaæ j±, pomimo zniszczeñ powsta³ych podczas upadku do oceanu. Niestety, w T+110 sekund oficer bezpieczeñstwa zmuszony by³ wydaæ rozkaz likwidacji lewej rakiety SRB, która, bêd±c pozbawion± systemu kierowania, zaczê³a zmierzaæ w kierunku gesto zaludnionego wybrze¿a. Poniewa¿ jednak systemy bezpieczeñstwa obu rakiet dzia³aj± na fali o tej samej czêstotliwo¶ci, to obydwie rakiety uleg³y zniszczeniu.

Niemniej jednak bardzo istotnym, je¿eli nie najwa¿niejszym powodem katastrofy by³ te¿ chaos organizacyjny w obrêbie samej NASA. O k³opotach z uszczelnianiem z³±cza SRB wiedziano ju¿ od roku, lecz traktowano je jako wewnêtrzny problem Marshall Space Flight Center. Ponadto w dniu startu producent SRB, firma Morton Thiokol wys³a³a do NASA dokument, z którego jasno wynika³o, ¿e tak niskie temperatury, jakie panowa³y wówczas na Florydzie potencjalnie gro¿± awari±. Dokument ten zosta³ przez NASA, d±¿±c± do przeprowadzenia w 1986 roku 24 startów wahad³owca, zignorowany.

Po katastrofie zawieszono wszystkie loty. Pocz±tkowo s±dzono, ¿e by³ to jaki¶ nieszczê¶liwy wypadek, ale dosyæ szybko przekonano siê, ¿e jest to powa¿ny b³±d techniczny, którego rozwi±zanie bêdzie wymaga³o wielomiesiêcznych prac. Z³±cze zosta³o przeprojektowane w taki sposób, ¿e jego szczelno¶æ zapewniona jest obecnie ju¿ przed startem. Ponadto podjêto ca³y szereg obostrzeñ, takich jak obni¿enie rocznej liczby startów do o¶miu, zredukowanie masy wynoszonego ³adunku z 30 do 25 ton, zakaz wynoszenia w ³adowni stopnia kriogenicznego Centaur-G'. Nastêpny zaplanowany w grafiku lot, misja STS-62A zosta³a skre¶lona, a wkrótce potem zrezygnowano z planu wystrzeliwania wahad³owców z bazy Vandenberg. Pierwszy lot po katastrofie, misja STS-26, odby³ siê dopiero po 33 miesi±cach od katastrofy.

W ile tajnych misji wojskowych wystartowa³y wahad³owce

Amerykañskie wahad³owce o¶miokrotnie lata³y na orbitê w tajnych misjach realizowanych na rzecz Departamentu Obrony. By³y to kolejno:

  • STS-51C - geostacjonarny satelita nas³uchu elektronicznego Magnum-1 dla potrzeb CIA
  • STS-51J - geostacjonarny satelita ³±czno¶ciowy DSCS-III
  • STS-27 - satelita zwiadu radarowego Lacrosse-1
  • STS-28 - synchroniczny satelita przekazu danych SDS B-1
  • STS-33 - geostacjonarny satelita nas³uchu elektronicznego ORION-2 dla potrzeb CIA
  • STS-36 - satelita zwiadu optycznego i bliskiej podczerwieni Improved Crystal 1
  • STS-38 - synchroniczny satelita przekazu danych SDS B-2
  • STS-53 - synchroniczny satelita przekazu danych SDS B-3
W misjach tych nie informowano o czasie startu a¿ do chwili T-9 minut, nie publikowano ¿adnych informacji ani fotografii zasadniczych ³adunków, nie podawano parametrów orbity. Wszystkie dane pochodz± ze ¼róde³ nieoficjalnych, a parametry orbity wahad³owca i ³adunków u¿ytecznych z amatorskich obserwacji satelitów.

Jaki jest sk³ad atmosfery w wahad³owcu

Ci¶nienie w kabinie wynosi 1 atm stabilizowane z dok³adno¶ci± 0.01 atm. Sk³ad gazowy atmosfery:
  • 80% Azot.
  • 20% Tlen.
Udzia³owo liczone ci¶nienie tlenu zawiera siê pomiêdzy 0.2 a 0.23 atm. Ci¶nienie w kabinie obni¿a siê do oko³o 0.8 atm podczas prowadzenia EVA, celem skrócenia czasu adaptacji astronautów pomiêdzy czysto tlenow± atmosfer± stosowan± w skafandrach podczas pracy w otwartym kosmosie, a atmosfer± tlenowo-azotow± kabiny wahad³owca.


Czy zawsze astronauci latali w kombinezonach kosmicznych

W wahad³owcach w czterech lotach próbnych za³oga zak³ada³a skafandry do startu i l±dowania, potem zrezygnowano z ich stosowania. Zosta³y one przywrócone dopiero po katastrofie Challengera i stosowane do dzi¶ tak jak pierwotnie - tylko na etapie wzlotu na orbitê i deorbitacji/l±dowania.

Historycznie rzecz bior±c:
Po pocz±tkowych lotach testowych (programy Wostok i Mercury), kiedy to astronauci ca³y czas przebywali w skafandrach, zmieniono nieco kryteria dotycz±ce przebywania w nich.
W statku Woschod [1] trójosobowa za³oga nie posiada³a skafandrów, gdy¿ statek by³ modyfikacj± jednoosobowego Wostoka i brak w nim by³o miejsca dla trzech kosmonautów w skafandrach.
W dwutygodniowym locie statku Gemini VII, pod koniec drugiej doby lotu, astronauci zdjêli skafandry i za³o¿yli je dopiero w dniu powrotu na Ziemiê.
Za³ogi wczesnych Sojuzów lata³y bez skafandrów, a je¿eli program przewidywa³ wyj¶cie na zewn±trz statku, kosmonauci zak³adali je jedynie na czas samego wyj¶cia. Po locie Sojuza-11, zakoñczonym ¶mierci± za³ogi z powodu dehermetyzacji kabiny, Rosjanie ponownie zaczêli stosowaæ skafandry, zak³adane podczas operacji dynamicznych (start, korekty orbity, po³±czenie ze stacj± orbitaln±, od³±czenie i l±dowanie).
W programie Apollo skafandry stosowane by³y jedynie na etapie startu, l±dowania na Ksiê¿ycu i operacji wyj¶cia w otwarty kosmos.

Jakie s± procedury przerwania wzlotu

W przypadku awarii silników SSME (od jednego do trzech) stosuje siê ró¿ne warianty procedur awaryjnych.
Nigdy dot±d nie wyst±pi³a konieczno¶æ przerwania wzlotu wahad³owca i l±dowania bez satelizacji promu, choæ raz satelizowano prom na ni¿szej orbicie awaryjnej wykonuj±c manewr ATO: misja STS-51-F 1985-07-29, w której uszkodzeniu uleg³y dwa czujniki temperatury silników SSME.

Mo¿liwe s± cztery warianty przerwania w zale¿no¶ci od awarii:
  • orbiter po odrzuceniu rakiet SRB jest odwracany i ci±giem sprawnych silników SSME zawraca go siê do miejsca startu (RTLS - Return To Launch Site),
  • przerywa siê wcze¶niej pracê silników SSME, odrzuca zbiornik ET i wykonuje balistyczny lot z l±dowaniem w Hiszpanii (TAL - Transoceanic Abort Landing),
  • satelizacja na orbicie awaryjnej (ATO - Abort To Orbit),
  • (AOA - Abort Once Around), gdy l±dowanie odbywa sie na terenie USA (na Florydzie-KSC lub w Kaliforni-AFB) po prawie pe³nym okr±¿eniu globu przez wahad³owiec lec±cy na wysoko¶ci oko³o 85 km.
Piloci uwa¿aj± procedurê powrotu do miejsca startu (RTLS) jako czysto teoretyczn± i chyba w 100% woleliby l±dowaæ za oceanem (TAL), chyba, ¿e awaria silników SSME by³aby tak specyficzna - uniemo¿liwiaj±ca przelot transatlantycki - ¿e RTLS to jedyne wyj¶cie.


Czy podczas hamowania w atmosferze tracona jest ³±czno¶æ

Podczas deorbitacji i hamowania pojazdu kosmicznego w atmosferze ziemskiej, tworzy siê warstwa wysoce zjonizowanego powietrza, która uniemo¿liwia ³±czno¶æ radiow± z kontrolnymi o¶rodkami naziemnymi. Tak by³o w epoce Wostoka, Woschoda, Gemini, Sojuza, Apollo, lotów wahad³owców a¿ do roku 1988.

Naukowcy ju¿ w latach 70-tych XX w. zauwa¿yli, ¿e warstwa zjonizowanego gazu powstaje po stronie natarcia wlatuj±cego w atmosferê obiektu kosmicznego, natomiast po przeciwnej stronie (za "ogonem") utrzymuje siê przejrzysty radiowo tunel. Postanowiono zjawisko to wykorzystaæ do ³±czno¶ci z wahad³owcem za pomoc± kosmicznych satelitów przeka¼nikowych TDRS (Tracking Data & Relay Satellite). W 1988 roku NASA umie¶ci³a kolejne satelity tego typu, tak pokrywaj±ce swym zasiêgiem ¶cie¿kê wej¶cia wahad³owca w atmosferê (zarówno w przypadku l±dowania na Florydzie jak i w Kaliforni), ¿e mo¿liwe siê sta³o wykorzystywanie transmisji radiowej poprzez wy¿ej opisany kana³ atmosferyczny w kierunku kosmosu - satelitów TDRS. Od wysoko¶ci oko³o 60 km ³±czno¶æ prowadz± ju¿ stacje naziemne.

Obecnie NASA ma wiêc nieprzerwan± ³±czno¶æ z wahad³owcem w ka¿dych warunkach jego lotu, co jest bardzo cenne - podczas przedzierania siê przez atmosferê, gdy pojazd kosmiczny poddawany jest ekstremalnym naprê¿eniom i temperaturom. ¯aden inny wspó³cze¶nie eksploatowany za³ogowy statek kosmiczny nie pozwala na nieprzerwan± ³±czno¶æ z nim w ka¿dej fazie lotu.


Dlaczego na orbicie konieczne jest otwarcie ³adowni wahad³owca

Jest to konieczne, poniewa¿ w ³adowni znajduj± siê dwa du¿e radiatory freonowe, s³u¿±ce do rozpraszania nadmiarowego ciep³a, jakie powstaje w wyniku ch³odzenia pok³adowej aparatury elektronicznej i jako efekt uboczny dzia³ania klimatyzacji. W kosmosie nie istnieje mo¿liwo¶æ przekazywania ciep³a przez konwekcjê i jedynym sposobem jest jego wypromieniowanie, co nie jest procesem zbyt efektywnym, wiêc wymusza zastosowanie du¿ych powierzchni radiacyjnych i aktywnego przepompowywania czynnika roboczego.
W przypadku niemo¿no¶ci otworzenia ³adowni, wahad³owiec zmuszony jest w ciagu paru godzin do powrotu na Ziemiê, gdy¿ alternatywne sposoby odbierania nadmiarowego ciep³a (ch³odzenie wodne i amoniakiem) nie mog± byæ przez d³u¿szy czas wykorzystywane.


Co spowodowa³o katastrofê "Columbii"

Pod koniec sierpnia 2003 komisja powypadkowa (CAIB - The Columbia Accident Investigation Board) opublikowa³a oficjalny raport tycz±cy siê katastrofy promu "Columbia" z dnia 1 lutego 2003, jaka mia³a miejsce, gdy prom przedziera³ siê przez gêste warstwy atmosfery na wysoko¶ci oko³o 60km.
Raport nie wskazuje na konkretn± przyczynê katastrofy, bo nie znaleziono takiej, która by³aby bezdyskusyjna, lecz wskazuje na najbardziej prawdopodobne przyczyny:

  • oderwanie siê podczas startu (T+82s) pianki izolacyjnej zbiornika ET, która to pianka uderzy³a w krawêd¼ natarcia lewego skrzyd³a z prêdko¶ci± oko³o 800 km/h,
  • zbytnie zaufanie NASA do programowych narzêdzi diagnostycznych, jakie s³u¿y³y do oceny sytuacji zwi±zanej z w.w. problemem oderwanej pianki oraz lekcewa¿enie opinii ni¿szych rang± in¿ynierów odno¶nie bezpieczeñstwa wahad³owca.

Komisja zaleci³a te¿ 29 zmian organizacyjno-technicznych, z których 15 warunkuje wznowienie lotów wahad³owców.

Do najistotniejszych zaleceñ technicznych zaliczyæ mo¿na:

  • opracowanie systemu i narzêdzi do reperacji poszycia wahad³owca podczas lotu,
  • przeprojektowanie zbiornika ET ze wzglêdu na problem odrywaj±cej siê pianki izolacyjnej,
  • precyzyjniejsz± dokumentacjê filmowo-fotograficzna zarówno podczas startu jak i w trakcie misji w kosmosie z wykorzystaniem wojskowych satelitów zwiadowczych,
  • unikanie misji nie pozwalaj±cych na awaryjne dokowanie do ISS (za wyj±tkiem misji serwisowych teleskopu Hubble'a),
  • harmonogramowanie startów tylko w dzieñ, aby mo¿na by³o wykonaæ warto¶ciow± dokumentacjê filmow± startu za pomoc± unowocze¶nionych kamer.

Ponadto zarekomendowano powo³anie grupy zwanej "Technical Engineering Authority", której zadaniem ma byæ weryfikacja gotowo¶ci startowej wahad³owca, rozpatrywanie konieczno¶ci odroczenia startu, weryfikacja anomalii przed i postartowych. Na dodatek biuro bezpieczeñstwa NASA ("Office of Safety and Mission Assurance") ma otrzymaæ nadrzêdne uprawnienia i byæ finansowane ze ¶rodków niezale¿nych od NASA.

Czy podczas ka¿dej misji da siê wyj¶æ w kosmos z wahad³owcaTak, jest to wpisane w plan zapewnienia podstawowego bezpieczeñstwa lotu.

Potrzeba taka mo¿e wyst±piæ w takich przypadkach jak:

  • Niemo¿no¶æ rozwiniêcia anteny HGA (High Gain Antenna) po satelizacji promu (niekrytyczne, ale wa¿ne dla planu misji),
  • niepowodzeniem zakoñczone próby zamykania drzwi ³adowni podczas przygotowañ do powrotu z orbity na Ziemiê (krytyczne!).

W tym celu na pok³adzie wahad³owca zawsze znajduj± siê dwa skafandry do EVA i przeszkolony jest w tym celu przynajmniej pilot.

Jak dot±d nie by³o potrzeby skorzystania z tej mo¿liwo¶ci.

 

 


2006 iwiedza